Pasta do kanapek ze świeżej marchwi, czyli jak przemycić warzywa do diety?

Kanapki spożywamy często. Tak naprawdę jedynym posiłkiem, na który ich się nie jada jest obiad. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do standardowej kanapki z wędliną, żółym serem, plastrem pomidora i liściem sałaty, jednak jeśli ma ona być pełnowartoścowym posiłkiem musi zawierać więcej warzyw. Bardzo prostym sposobem na urozmaicenie "posiłku kanapkowego" są pasty. Można je wykonywać niemal ze wszystkiego, a na pewno ze świeżych warzyw. ;) Pasty kanapkowe są doskonałym sposobem na przemycenie warzyw do diety dzieci, jeśli pasta jest dobrze doprawiona, dziecko może nawet nie zorientować się, że spożywa właśnie warzywo ;) Dziś proponuję pastę ze świeżej marchewki. Bardzo dobrze komponuje sie z wędlinami, serami i rybami. W paście prawie nie wyczuwa się smaku marchewki, jedynie kolor sugeruje z czego może być zrobiona. ;) Ta wersja pasty raczej nie nadaje się dla dzieci, z tego względu, że jest zbyt pikantna. Jednak można doprawić ją w inny sposób, chociażby poprzez ograniczenie pikantnych składników. Zapraszam do wypróbowania, moim zdaniem warto :)