Tak mi się marzyły takie pyszne obwarzanki... i są :) W prawdzie ciasto robiłam dwa razy, bo pierwsze nie wyrosło ani odrobinę - pomyślałam, że wina drożdży, bo dałam takie starsze i... wyrzuciłam to ciasto, zarobiłam nowe, ale ono też nie urosło - mim...