Do tego ciasta nikt nie musi mnie namawiać. Tak po prostu mam przychodzi ochota na drożdżowe i drożdżowe jest. Dla mnie to przyjemność, wyrabianie, czekanie i tworzenie z drożdży. Dzisiaj proponuję cynamonowe bułeczki drożdżowe, dobre na każdą okazję.
Do ciasta potrzeba :
0,5 kg mąki
1/2 k drożdży
szklanka ciepłego mleka
4 żółtka
7 łyżek oleju
2 łyżki masła
3 łyżki cukru
cynamon, cukier brązowy, cukier puder
Drożdże rozpuszczamy w pół szklance mleka, dodając jedną małą łyżeczkę cukru i mąki. Odstawiamy.
Do misy wsypujemy mąkę, dodajemy żółtka, drugą połówkę szklanki mleka, olej, masło i cukier.
Kiedy drożdże w szklance nam podrosną wlewamy do misy ze składnikami i wyrabiamy ciasto.
Wyrobione ciasto odstawiamy na ok 45 minut pod czystą ściereczkę.
Kiedy już ciasto podwoi swoją objętość, rozwałkowujemy sobie prostokąt, ( ja podzieliłam ciasto na dwie części, więc dwa razy wałkowałam) smarujemy rozpuszczonym masłem, sypiemy cukrem brązowym i cynamonem. Zwijamy, rolujemy wzdłuż dłuższego boku, kroimy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, wkładamy nasze rolsy na 20 minut. Po tym czasie lekko studzimy. Z mleka i cukru pudru robimy lukier i dekorujemy nasze cynamonowe drożdżówki ;)
Prawda, że proste - smacznego ;))
mnie wyszło 26 cynamonowych ślimaczków.