Po 9,5 roku mieszkania w obecnym mieszkaniu wreszcie kupiłam krzesło obrotowe. Sukces! I teraz mogę się kręcić, odpychać, zsuwać, wyginać i opierać. Koniec nudy przy biurku. ;)placek selerowo-bananowy z siemieniem lnianym, podany sosem waniliowym i por...