Pisanie idzie jak krew z nosa (nie, gorzej). Słońce świeci, a ja zasuwam roletkę i udaje, że na dworze brzydko. Prawie się nabrałam. Ale wiecie co? Wbrew pozorom nastawienie mam pozytywne. :)pierogi leniwe z zielonym jęczmieniem, podane z sosem truskaw...