Cześć Wszystkim! :)
Dziś zapraszam na pierwszy przepis z użyciem domowej kostki rosołowej (jak zrobić taką kostkę dowiecie się
tutaj). Risotto, bo o nim mowa to podstawa kuchni włoskiej. Kilkukrotnie podejmowałam próby zrobienia idealnego risotta, jednak nigdy nie nadawały się one do spożycia...albo wychodziła zupa, albo ryż był twardy jak kamień. Jak zatem zrobić idealne risotto? CIERPLIWIE! :) To jedyna zasada jaką należny się kierować, ale możecie być pewni, że risotto Wam za to podziękuje i będziecie chcieli je przygotowywać na okrągło! :)
Klasyczne risotto składa się z 4 składników: ryżu, wytrawnego białego wina, masła i parmezanu. Obecnie istnieje wiele wariacji na jego temat, wino można zastąpić wodą, dorzucić kurczaka, brokuły, czy owoce morza, każdorazowo tworząc zupełnie nowy smak. Jednak moim zdaniem najlepsze risotto wychodzi wówczas, gdy do klasyki nie dodamy więcej niż dwa składniki. To ryż ma tutaj grać pierwsze skrzypce!
Risotto ze względu na sporą ilość masła i parmezanu jest syte, a przy tym bardzo kaloryczne. W związku z tym ja postanowiłam "odchudzić" moją wersję stosując tylko jedną, czubatą łyżkę masła, zamiast zalecanych kilku łyżek.

Do przygotowania będziemy potrzebować:
- 2 woreczki białego ryżu
- 3 szklanki wody (szklanka o pojemności 200 ml)
- 1,5 czubatej łyżki domowej pasty bulionowej (przepis
tutaj)
- pół szklanki wytrawnego białego wina (szklanka o pojemności 200 ml)
- 1 czubatą łyżkę dobrego masła (min. 82% tłuszczu)
- 1 łyżkę oliwy z oliwek
- 1 szklankę (200 ml) parmezanu
- 1 opakowanie niebieskiego sera pleśniowego (dostępny w każdym markecie i dyskoncie pod nazwą Lazur lub Blue)
- plasterek delikatnej szynki parmeńskiej
1. Przygotowanie risotta zaczynamy od rozpuszczenia pasty bulionowej w wodzie. Doprowadzamy do wrzenia, mieszamy, a następnie zmniejszamy ogień, tak aby bulion przez cały czas "podlewania" ryżu był gorący.
2. W drugim garnku rozpuszczamy czubatą łyżkę masła i łyżkę oliwy z oliwek. Dzięki takiemu połączeniu masło nie zacznie się palić, a risotto nadal zachowa swój lekko maślany smak.
3. Do rozpuszczonego masła dodajemy surowy ryż. Mieszamy przez kilka minut, aż mieszanka masła i oliwy dokładnie oblepi każde ziarenko ryżu.
4. Następnie dodajemy wino i właśnie teraz zaczyna się test naszej cierpliwości :) Risotto wymaga częstej kontroli, a to oznacza, że przez najbliższe pół godziny praktycznie nie powinniście odsuwać się od kuchenki :) Ustawiamy garnek na średni ogień/palnik i obserwujemy jak ryż powoli wchłania wino, co jakiś czas mieszając, aby ryż się nie przypalił.
5. Kiedy ryż wchłonie wino dodajemy 1 chochelkę bulionu i ponownie pilnujemy momentu aż cały płyn się wchłonie, od czasu do czasu mieszając.
6. Czynność powtarzamy do momentu aż ryż będzie prawie miękki. U mnie było to 7 "podlewań" bulionem. W garnku została 1 chochelka niewykorzystanego bulionu.
7. Jeśli już doszliście do tego etapu, możecie być z siebie dumni! :) Reszta to w porównaniu "kaszka z mlekiem" ;)
8. Teraz dodajemy starty parmezan i pokrojony w paseczki niebieski ser pleśniowy. Zmniejszamy ogień i wszystko dokładnie mieszamy.
9. Na końcu przyprawiamy pieprzem do smaku (sól, przy takiej ilości słonego sera powinna być już zbyteczna). Jeśli ser pięknie się rozpuścił, a ryż jest wystarczająco miękki, całość przekładamy na talerz pokryty plastrem szynki i zajadamy póki gorące!
Mam nadzieję, że dzieki temu przepisowi risotto juz nikomu nie będzie straszne! :)
Na zdjęciu widać, jak ważne są proporcje składników. 2 woreczki ryżu przesypane do szklanki odpowiadają ilości użytego parmezanu. Takie same szklanki stosujemy do odmierzania wody i wina. Wówczas risotto nie może się nie udać :)
SMACZNEGO! :)