Ostatni oddech, ostatnie dwa dni. Robimy więc dwa dni treningowe, by wrzucić "wisienkę na torcik" po akcji. Mam nadzieję, że dotrwałyście i dajecie radę. Jak w poprzednich akcjach - jeśli macie efekty, którymi chcecie się podzielić, przysyłajcie na baz...