Ze wszystkich sposobów
motywacji, ten wydaje mi się być najskuteczniejszym. Fit dziewczyny na Instagramie zainspirują każdą ( każdego? ) do tego, by ruszyć się z kanapy. Pupa Jen Selter, metamorfoza Oliwii, Linn jako patyk, który zamienił się w apetyczną babeczkę - każda z nich pokazuje, że chcieć to móc. To co? Telefon w łapkę i klik klik, a później pupka w górę i śmigamy na trening!