Święta Bożego Narodzenia tuż, tuż... tak więc ja nadal pozostaję w temacie jadalnych, słodkich, świątecznych prezentów...:-)Tym razem są to przeurocze, piernikowe choinki ozdobione śnieżnobiałym lukrem królewskim... Cudne prawda? :-)
Składniki:(na 10 choinek)
Ciasto:- 5 szkl. mąki pszennej (można odjąć 2-4 łyżki mąki i zastąpić je kakao, uzyskamy wtedy ciemniejszy kolor pierniczków)
- 230 g masła
- 3/4 szkl. cukru
- 1 szkl płynnego miodu
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki przyprawy korzennej do pierników
- szczypta soli
Lukier:
- 4 białka
- 4 szkl. cukru pudru
Wszystkie składniki ciasta powinny mieć temperaturę pokojową.
Mąkę, sodę, przyprawę korzenną, sól i ewentualnie kakao przesiać.
Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Dodać miód i zmiksować.
Wbić jajko i ponownie utrzeć. Dodać sypkie składniki i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto.
Zawinąć je w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2-4 godziny.
Po tym czasie odrywać kawałki ciasta, rozwałkowywać je na grubość 3-4 mm i wykrawać różnej wielkości gwiazdki oraz 10 okrągłych pierników (które będą podstawą choinek).
Pierniczki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 200 stopni C przez 8 minut (duże pierniczki) i 4-5 minut (małe pierniczki), po upieczeniu studzić je na kratce.
Przygotować lukier:białka ubić na bardzo sztywną pianę i stopniowo łyżka po łyżce dodawać do niej cukier puder, cały czas ucierając lukier.
Na okrągły pierniczek, który jest podstawą choinki kłaść łyżkę lukru, równomiernie go rozprowadzić i przykryć kolejnym mniejszym ciasteczkiem (i tak kilka razy). Z ostatniego najmniejszego ciasteczka zrobić gwiazdkę na szczycie choinki.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia lukru.
Przepis na choinki pochodzi z książki Doroty Świątkowskiej "Moje wypieki i desery".