Choć przepisów na chałkę na blogu pojawiło się już kilka, to ja nie mogę się powstrzymać i ciągle wypróbowuję nowe...:-)
Składniki:(na 2 chałki)
Ciasto:- 50 g masła
- 500 g mąki pszennej
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 3 g świeżych drożdży
- 200 g jogurtu greckiego naturalnego
- 1 jajko
- 100 ml mleka (+ do posmarowania)
Kruszonka:
- 3/4 szkl. mąki pszennej
- 55 g masła
- 3 łyżki cukru
Przygotować rozczyn:do podgrzanego mleka dodać rozkruszone drożdże, 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki-wymieszać i pozostawić, pod przykryciem, do wyrośnięcia na około 15 minut.
W misce wymieszać przesianą mąkę, sól i pozostały cukier. Następnie dodać, wymieszane ze sobą, mokre składniki: jajko, jogurt i roztopione, przestudzone masło. Na końcu wlać wyrośnięty rozczyn.
Zagnieść gładkie ciasto, przykryć je ściereczką i odstawić, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia na około 1-1,5 godz.
Przygotować kruszonkę:roztopione masło wymieszać z mąką i cukrem.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części. Każdą z części podzielić jeszcze na 3 mniejsze. Utoczyć z nich długie wałeczki i zapleść 2 chałki, które ułożyć na, wyłożonej papierem do pieczenia, blasze.
Chałki posmarować mlekiem i posypać kruszonką-zostawić jeszcze na 15 minut do ponownego wyrośnięcia.
Po tym czasie upiec chałki w piekarniki rozgrzanym do temp. 200 stopni C przez 20 minut.