Chyba większość z nas myśląc o kaszy raczej pomyśli o jakimś gulaszu..sosie..albo jedzeniu dla dzieci. Mało kiedy używana jest do deserów,zwłaszcza jeśli chodzi o kaszę gryczaną. Wcale nie musi tak być. Próbowaliście kiedyś takich serniczków? Jeśli nie,to żałujcie,są bajeczne !
Składniki:
- 200 g ugorowanej kaszy gryczanej
- 250 g mascarpone
- 1 limonka 4 jajka
- 20 g startego imbiru
- tabliczka gorzkiej czekolady (czekoladę możecie zastąpić orzechami)
- 100 g cukru
- 30 g mąki pszennej
- 5 g mąki ziemniaczanej
- szczypta proszku do pieczenia
- masło do wysmarowania foremek
Foremki posmaruj cukrem i posyp cukrem. Wstaw do lodówki.
Piekarnik nastaw na 180 C z termoobiegiem.
Kaszę przełóż do miseczki i zmiksuj blenderem. Dodaj serek,imbir i startą na tarce skórkę z limonki. Dokładnie wymieszaj.
Jajka rozbij,oddziel białka od żółtek.
Do żółtek dodaj połowę cukru i utrzyj do białości, dodaj do kaszy i przemieszaj. Do masy dodaj obie mąki i jeszcze raz przemieszaj.
Pozostały cukier dodaj do białek i ubij na sztywną pianę. Pianę z białek porcjami dodawaj do kaszy.
Gotowe ciasto przełóż do foremek.
Czekoladę posiekaj i posyp nią każdy serniczek.
Piecz przez ok. 30-35 minut.
*- przepis pochodzi z książki Okrasa kontra Pascal
