Od czego zaczynaliście swoje kulinarne podboje?
U mnie wszystko zaczęło się od murzynka :) Do dziś pamiętam mój pierwszy...Zakalec! Był smaczny,choć nie wyglądał najlepiej. To nic,kolejne wyglądały i smakowały o niebo lepiej !
Składniki:
- 2 jajka
- 2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki powideł śliwkowych
- 3 łyżki kakao
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka sody
- cukier puder do posypania
Do garnka wlej mleko,olej,dodaj cukry,powidła i rozpuść.Zdejmij z ognia i ostudź.
Dodaj żółtka i ucieraj. Dodaj przesianą mąkę z kakao i sodą.połącz składniki.
Białka ubij na sztywną pianę,dodaj do ciasta i wymieszaj.
Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia i wyłóż ciasto. Piecz w w 180 stopniach przez ok. 45 minut.
Przed podaniem ciasto możesz posypać cukrem pudrem.