Na śniadanie gotuję owsiankę - pomimo wysokich temperatur z przyjemnością chwytam za garnuszek, przygotowuję posiłek, a potem cieszę się ulubionym smakiem... comfort food :) Owsianka słodka za sprawą lepkich daktyli oraz świeżej, soczystej brzoskwini, a do tego gęsta dzięki nasionom chia. Podana z najlepszym masłem orzechowym - domowym, 100% bez zbędnych dodatków oraz leśnymi jagodami i suszoną białą morwą. Takie śniadania cieszą najbardziej moje podniebienie, aż cały organizm napełnia się szczęściem i energią! :)
brzoskwiniowo-daktylowa owsianka z chia podana z jagodami, domowym masłem orzechowymi i suszoną białą morwą
peach-dates oatmeal with chia served with blueberries, homemade peranut butter and dried white mulberries
Składniki:
- 5 łyżek płatków owsianych
- łyżeczka nasion chia
- szklanka mleka roślinnego (tu: owsiane)
- 3 daktyle (suszone lub świeże)
- brzoskwinia - dojrzała, soczysta
Płatki z chia i daktylami zalać na noc mlekiem. Rano dodać pokrojoną brzoskwinię i gotować do gęstości. Przełożyć do miseczki i podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Owsianka to nie jedyny przepis jaki dziś dla Was mam. Obiad też przecież trzeba zjeść, a najlepiej taki z sezonowych zdobyczy... Lubicie kurki, prawda? Już jeden pomysł na nie podrzuciłam, a dziś kolejny - wegański sos kurkowy i to bez śmietany! Wcale nie musicie szukać wegańskich śmietanek, by zrobić ten sos - wystarczy, teraz już prawie wszędzie dostępne, mleko sojowe (najlepiej niesłodzone, ja innego nie używam). Do tego dużo pietruszki, przyprawy i gotowe! Idealny do wielu dań. Ja spróbowałam klasycznie - z makaronem :) makaron żytni z wegański sos kurkowy z makaronem żytnim
rye pasta with vegan chanterelle sauce
Składniki:
- porcja makaronu (dowolny) - ok.50-100g
- 150-200g kurek
- mała cebulka
- ząbek czosnku
- 1/2 szklanki niesłodzonego mleka sojowego
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- łyżeczka płatków drożdżowych
- pieprz, sól morska
- szczypta gałki muszkatołowej
- garstka świeżej pietruszki
Pokroić cebulę oraz czosnek i podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Dodać obmyte kurki (większe pokroić) i smażyć aż wyparuje woda. Doprawić solą i pieprzem. Następnie wymieszać mleko z mąką i wlać na patelnie. Gotować aż sos zgęstnieje. Gdy jest zbyt gęste dolać wodę (u mnie ok. 1/4-1/3szkl.). Na koniec wmieszać płatki drożdżowe, posiekaną świeżą pietruszkę oraz gałkę. Podawać z ugotowanym makaronem lub do innych dań. Smacznego!
Czas upływa błyskawicznie, a ja nadal czekam i czekam... czuję jakby dla mnie była to wieczność. Odpowiedzi nie ma. Nie mam sił już myśleć co będzie, za to mam energię, by wierzyć w to, że będzie dobrze :)
Miłego dnia!