Nie raz napotkałam już przepis na trufle zrobione z strączków. Postanowiłam sama w końcu stworzyć swoją wersję i zdecydowanie się nie zawiodłam. Nie ma bardziej naturalnych, zdrowych trufli od tych zrobionych w domu, bez zbędnych sztucznych dodatków. Ciecierzyca jest idealną bazą do tworzenia słodkości. Połączyłam ją z marchwią oraz kokosem, dzięki czemu z zewnątrz wyglądają jakby oprószone śniegiem, zaś w środku prezentują się pomarańczowo. Smak podkreślił oczywiście cynamon, a towarzyszył mu kardamon (można dodać również imbir!). Co więcej, nie zabrakło lekko orzechowej nuty, którą zapewniło chrupiące masło orzechowe. Jak uzyskać naturalną słodycz takich trufli? To proste, wystarczą trzy duże świeże, lepkie daktyle. Przepis jest bardzo prosty, nie wymaga dużej ilości czasu, a efekt w 100% zachwycający. Koniecznie spróbujcie! Może będzie to idealny pomysł na jeden z świątecznych smakołyków? Jestem pewna, że jako prezent też świetnie się sprawdzą :)
marchewkowo-kokosowe trufle z ciecierzycy z masłem orzechowym słodzone daktylami carrot-coconut chickpea balls with peanut butter sweetened with fresh dates
Składniki: - ok. 230g ugotowanej ciecierzycy
- 3 spore świeże daktyle (wypestkować!)
- 2 niewielkie marchewki
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- łyżka wiórek kokosowych
- szczypta kardamonu
- łyżka naturalnego masła orzechowego
- 2 łyżki mąki kokosowej + łyżka do obtoczenia
Ciecierzycę zmiksować z startą na drobnych oczkach marchwią (łatwiej się miksuje), daktylami, cynamonem i kardamonem, wiórkami oraz masłem orzechowym. Na początku może być trudno, ale potem pójdzie gładko ;) Następnie wmieszać mąkę kokosową. Powinna wyjść gęsta, zwarta masa, nie lepiąca się do rąk. Formować dowolnej wielkości trufle/kule i obtaczać w mące kokosowej bądź wiórkach kokosa. Schłodzić w lodówce min. godzinę. U mnie siedziały w niej całą noc. Smacznego!
Ostatnie wydarzenia na świecie skutecznie zajęły moje myśli. Człowiek chciałby się nie przejmować aż tak bardzo, dać sobie trochę luzu niż tylko rozmyślać o tym co będzie, jak teraz życie się zmieni. Przyznam, że czuję strach, zagrożenie. Nie potrafię ostatnio wyzbyć się tego uczucia. Jedyne co teraz przychodzi mi do głowy to słowa: "Będzie dobrze...". Tak powinnam/powinniśmy myśleć. Trudno zachować spokój, bo każdy z nas chciałby przeżyć jeszcze tak wiele. I znowu nasuwają się tu często powtarzane przeze mnie słowa: "Czerp z życia jak najwięcej, korzystaj z każdej okazji, ciesz się niejedną daną Ci godziną, minutą, sekundą życia.".
A jeśli spotka Cię w życiu wiele trudności to znaczy, że jesteś stworzony do tego, żeby im podołać. cytaty.pl
Przyjemnego dnia! Wykorzystajcie go jak najlepiej się da :)