Dziś naleśnikowa sobota, prawda? W takim razie czas na naleśniki czy też placuszki! Ja dziś smażę te drugie w wersji jak najbardziej klasycznej - bananowe z słodką nutą karobu. Do tego w środku kryły się nasiona chia, które udawały jajko, a tym samym dodały jeszcze więcej wartości placuszkom. Zrobiłam je z mąki gryczanej oraz owsianej, dzięki czemu wyszły lekkie i puszyste, a sam dodatek banana sprawił, że nie trzeba ich dosładzać. Podałam je w równie prosty sposób, z porzeczkami - czerwoną, białąi czarną oraz agrestem i jeżynami. Innymi słowy - pełnia lata! :)
owsiano-gryczane placuszki bananowe z chia i karobem podane z czerwoną, białą i czarną porzeczką, agrestem, jeżynami oraz orzeszkami sojowymi
oat-buckwheat banana panckes with chia seeds and carob served witha red,white and blackcurrants,gooseberries, blackberriesandsoy nuts
Składniki:
1/2 szklanki mąki (owsiana i gryczana 1:1) - ok. 60g
łyżeczka karobu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dojrzały banan
łyżka nasion chia + 3 łyżki wody
ok. 1/4 szklanki mleka roślinnego (tu: owsiane)
Na początek połączyć chia z woda i odstawić. Wymieszać suche składniki. Dodać rozgniecionego banana, "jajko" z chia oraz mleko. Dokładnie wymieszać. Smażyć dowolnej wielkości placuszki na suchej lub lekko natłuszczonej patelni. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Mam tyleee owoców, że sama nie wiem za co się zabrać - znając życie rzucę się na wszystkie! :D
Odpowiadam na pytania Weroniki, dziękuję za kolejną nominację do LBA! :)
1. Jakie miałeś/aś obawy związane z założeniem bloga? hmmm... to było ponad 3 lata temu i szczerze - nie pamiętam czy były jakieś obawy ;) pewnie tylko to, że obawiałam się jak zostanę przyjęta przez czytelników i czy w ogóle ktoś będzie mnie "odwiedzał" - robiłam okropne zdjęcia... 2. Umiesz grać na jakimś instrumencie? Jeśli tak, na jakim? potrafiłam kiedyś grać na gitarze, dawno tego nie robiłam, ale może warto odświeżyć umiejętności ;) 3. Jaka jest Twoja ulubiona lektura szkolna, a jaka najmniej przypadła Ci do gustu? ulubiona - Ania z Zielonego Wzgórza oraz W pustyni i w puszczy, w czasach podstawówki, w czasach gimnazjalnych - Kamienie na szaniec i Mały Książe, w liceum - Mistrz i Małgorzata oraz Zbrodnia i kara :) Czego nie lubiłam, hmmm... jest zbyt wiele takich ;D 4. Jakiego produktu spożywczego nigdy byś nie użył/a? to oczywiste, że mięsa! mimo iż kiedyś jadłam, to teraz nie chcę nawet go czuć, a co dopiero dotykać... zresztą, dla mnie mięso to nie jest nawet produkt spożywczy. 5. W jakim sformułowaniu/słowie najczęściej zdarza Ci się zrobić błąd ortograficzny? nie mam pojęcia ;) 6. Czy zdarzyło Ci się 'wyrzucić pieniądze w błoto', a potem tego żałować? Jeśli tak, to w jakiej sytuacji? myślę, że były takie sytuacje, że żałowałam pieniędzy na coś, ale trudno mi teraz przypomnieć sobie jakąkolwiek 7. Czego wstydziłeś/aś się w dzieciństwie? nie powiem, bo się wstydzę... :D 8. Jaki zawód planujesz wykonywać w przyszłości? I want to be a businesswoman :) 9. Co w sobie najbardziej lubisz? szczerość, wrażliwość i to, że jestem ambitna, nie lubię się poddawać 10. Jaką bajkę z dzieciństwa wspominasz najlepiej? w dzieciństwie uwielbiałam wszystkie bajki Disney'a, nie ma jednej, którą wspominam najlepiej :) chociaż z tego co pamiętam bardzo lubiłam też oglądać wieczorynkę jak leciał Miś Uszatek <3 ...albo Teletubisie! :D
11. Masz jakieś natręctwa? Jeśli tak, to jakie? nieee, chyba nie mam...?
Początek września raczy nas doskonałą pogodą. Ciepło. Odczuwa się nawet ostatnie gorące podrygi lata. Nie trzeba nam długo się zastanawiać by sobotę spędzić aktywnie. Wybór []
Cudowny, puchaty sernik na zimno na pewno Was zachwyci. Pełnia wiosny, więc tłuste, mega słodkie desery idą w kąt. Ten sernik jest lekki, bez pieczenia, bez mąki, jaj i kwaskowatą glazurą z dżemu rabarbarowego
Zamiast wygłupiać się ze zmyślonymi newsami na Prima Aprilis przygotowałem dla Was krótki quiz o wyścigach klasycznych. Pełnia sezonu klasyków to idealny moment, by sprawdzić wiedzę o najważniejszych jednodniówkach. Pytania mają zróżnicowany poziom tru...
Nareszcie w należyty sposób uczciłam naleśnikową sobotę!A jakie było moje zdziwienie, gdy Babcia powiedziała, że zrobiła dla powidła kakaowe (czekośliwkę), bo ''przeczytała w gazecie, że to zdrowa i smaczniejsza wersja nutelli i zrobiła specjalnie dla ...
Chciałam uczcić ''naleśnikową sobotę'', ale wyszło jak wyszło, czyli dwie próby usmażenia naleśników, zakończyły się wyrzuceniem ciasta do kosza na śmieci; natomiast trzeci próba, zakończyła się powstaniem ''naleśników cesarskich''.kukurydziano-dyniowy...
W nocy z piątku na sobotę, jeśli pogoda dopisze, wielu mieszkańców Ziemi zobaczy rzadką pełnię Księżyca. Będzie ona wyjątkowa, gdyż druga w tym miesiącu kalendarzowym. Zwykle Ziemianie mogą podziwiać dwanaście pełni w ciągu roku. W 2015 r. będzie ic...
Za oknem pełnia lata, na straganach feeria barw i smaków. Uwielbiam ten czas! Kiedy doskwierają upały zazwyczaj nie mam ochoty na wymyślne potrawy. Staram się gotować prosto. Lubię pod koniec słonecznego dnia włączyć piekarnik i upiec coś szybkiego i j...
Za oknem pełnia lata, na straganach feeria barw i smaków. Uwielbiam ten czas! Kiedy doskwierają upały zazwyczaj nie mam ochoty na wymyślne potrawy. Staram się gotować prosto. Lubię pod koniec słonecznego dnia włączyć piekarnik i upiec coś szybkiego i j...