Surowy czwartkowy poranek z gryczanym kremem. Na zielono, bo zieleń to kolor nadziei, a dziś właśnie taką mam - na bardzo przyjemny dzień :) W tym wypadku to też kolor zdrowia - zielony jarmuż, zielona gruszka i pełne witamin zielone kiwi. Do tego niezastąpiony słodki banan i lepkie, świeżutkie daktyle. Wygrzebałam z szafki zapomniany proszek z owocu lucuma, uznawany za super-food, najczęściej używany jako dodatek do lodów czy smoothies, więcej o nim np.tutaj. Bardzo dobrze skomponował się w tym śniadaniu z owocami i gryczaną, a do tego dodał zdrowia. Krem przyprawiłam aromatycznym cynamonem, rozgrzewającym imbirem i kardamonem. Do tego na wierzch namoczone, chrupiące migdały. Surowo, smacznie, zdrowo oraz bardzo słodko! surowy krem gryczany jarmuż-gruszka-banan z świeżymi daktylami i lucumą podany z kiwi oraz migdałami
buckwheat kale-pear-banana porridge with fresh dates and lucuma powder served with kiwi and soaked almonds
- 1/3 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
- średni, bardzo dojrzały banan
- kilka świeżych daktyli (wypestkowanych)
- średnia gruszka (tu: Lukasówka)
- spora garść jarmużu
- łyżeczka lucumy w proszku (można pominąć)
- cynamon, imbir, kardamon
- do podania: namoczone przez noc migdały oraz kiwi (lub inne dodatki)
Kaszę gryczaną namoczyć na noc w zimnej wodzie. Rano przepłukać i zmiksować na gładki krem z pozostałymi składnikami. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!
Czasem dzień przynosi dobre wiadomości i te trochę mniej. To od nas zależy jak je przyjmiemy, wszystko leży w naszej podświadomości. Z jednej strony radość, a z drugiej nieco komplikacji, sprzeczności. Właśnie w takich chwilach - warto wierzyć i stale utrzymywać pozytywne myśli, bo zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji.
Miłego czwartku!