Kokosowe pralinki - tak te kokosowe, bardzo słodkie kuleczki są nazywane u mnie w domu. Znów proste i szybkie w wykonaniu. Po raz kolejny pyszne i ponownie zachwycam się tym co zrobiłam. Nie sądziłam, że pieczenie za każdym razem może sprawiać tyle przyjemności. Nawet jeśli są to proste i niewymagające dużych zdolności cukierniczych kokosanki :)
Składniki:- 250g wiórek kokosowych
- 60g masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 białka
Wykonanie:Masło należy rozpuścić w garnuszku z cukrem pudrem. Następnie dodajemy wiórki i łyżkę mąki ziemniaczanej. Mieszamy do połączenia składników - masa będzie dosyć sypka. Kolejny krok to ubicie piany z białek i dodanie do pozostałych składników. Delikatnie mieszamy, masa będzie trochę kleista. Ostatni krok to formowanie dłońmi małych kuleczek (dłonie warto pomoczyć w zimnej wodzie - masa nie będzie się tak kleić) i układanie na blaszce wyłożonej pergaminem. Czas pieczenia to 15 minut. Temperatura 180 stopni.
Z podanych proporcji wyszło mi dokładnie 37 takich pralinek.