Ciasto pomarańczowe - aromatyczne, pachnące, wilgotne, słodkie, lekkie, pyszne, po prostu cudowne :)
Jeśli lubicie pomarańcze będziecie tym ciastem zachwyceni. Dzięki wykorzystaniu całych pomarańczy ciasto jest bardzo esencjonalne i nie będziecie w stanie się mu oprzeć. Przypomina trochę znaną Wam zapewne babkę piaskową. Można dodatkowo wzbogacić je kandyzowaną skórką pomarańczową, ale nie jest to konieczne. Moja wersja jest bezglutenowa, ale spokojnie możecie użyć tradycyjnej mąki pszennej (polecam wtedy dodać pół szklanki mąki ziemniaczanej). Ja jestem nim zachwycona i zajadam się kolejnym kawałkiem do kawy...i to bez większych wyrzutów sumienia bo jest mało kaloryczne ;)
Składniki:
- 2 pomarańcze
- 2 szklanki mąki (ja użyłam 1 szklanki mąki jaglanej i 1 szklanki mąki kukurydzianej, można użyć dowolnej mieszanki bezglutenowej lub pszennej)
- 50g masła
- 4 jaja
- 3/4 szklanki ksylitolu/cukru kryształ/cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Przygotowanie:1. Pomarańcze trzeba dokładnie umyć, najlepiej sparzyć wrzątkiem.
2. Ścieramy na drobnej tarce skórkę z pomarańczy. Kroimy je na mniejsze części i blendujemy na jednolitą papkę.
3. Masło ucieramy mikserem ze słodzidłem, dodajemy stopniowo żółtka jaj i ubijamy na puszystą masę.
4. Następnie dodajemy stopniowo masę pomarańczową i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą.
5. Dodajemy białka i delikatnie mieszamy całość łyżką tak aby nie utracić puszystości piany.
6. Przekładamy ciasto do foremki (keksówka o długości 28cm) wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 50 minut (do tzw. suchego patyczka).
Ale Pyszota!