Z braku czasu , by pilnować chleb i doglądać go, upiekłam go w automacie do wypieku chleba. To fajna sprawa ,kiedy człowiek np.źle się czuje, nie może wyjść z domu po pieczywo, a chce mieć świeżutkie na drugi dzień. Dodam, że ma chrupiącą i złotą skórk...