Jak jest wiosna to muszą być dania z pokrzywy. To zielsko (wolę nazwę jadalne cudo) gości na moim stole do końca wiosny. Zbieram i robię zupy, soki, koktajle, pesto, pasty. Suszę, mielę i dodaję do soli, którą używam cały rok. Zapewniam sobie w ten sposób porządną dawkę żelaza i organicznego krzemu przez cały rok.
Cieszy mnie, że po latach zapomnienia to zioło znów powraca na stoły. Można ją nawet kupić na niektórych bazarach.
Gdy sparzymy młode listki i zmiksujemy z naturalnym tofu, sokiem z cytryny, czosnkiem to otrzymamy zdrową pastę nie tylko na pieczywo. W ten sposób dostarczamy sobie zdrowych składników i smarowidło :)
SKŁADNIKI:
- 30 młodych listków pokrzywy
- 1 kostka naturalnego tofu ok 180 g
- sok z połowy cytryny
- sól i pieprz do smaku
- łyżeczka musztardy
- 2 starte spore ząbki czosnku (ilość zależy od naszego gustu)
- 3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
WYKONANIE:
- pokrzywę sparzyć wrzątkiem na sitku i wysuszyć ręcznikiem papierowym
- wszystkie składniki dokładnie zmiksować malakserem lub blenderem na gładko
- doprawić solą i pieprzem