Udało mi się dzisiaj i mam kolejny wolny dzień, jak sądzę ostatni w najbliższym czasie. Z tej okazji postanowiłam pobawić się troszkę w kuchni ^^
Ciasto naleśnikowe:2 szkl mąki
2 szkl wody
1 łyżka oleju
1/5 łyżki cukru
szczypta soli
2 łyżki ketchupu/ koncentratu pomidorowego
ząbek czosnku (starty)
zioła prowansalskie
(Smażyłam na suchej patelni)
Farsz:opakowanie mrożonego szpinaku
2-3 ząbki czosnku (starte)
2-3 łyżki śmietanki sojowej
odrobina margaryny sojowej
1/3 pora
cebula
sól, pieprz
Szpinak rozmrażamy i odsączamy nadmiar wody. Dusimy na margarynie aż zmięknie (razem z czosnkiem). W tym czasie podsmażamy pokrojoną cebulę z porem. Dodajemy do miękkiego szpinaku i doprawiamy solą, pieprzem oraz śmietanką sojową. Nakładamy po łyżce na usmażone wcześniej naleśniki i zwijamy.
Nadmiar można nawet zamrozić ;P
Sos warzywny:Baza:
1/4 margaryny wegańskiej
2 łyżki mąki
woda
słoik papryki w oliwie
puszka pomidorów
ketchup
mały koncentrat pomidorowy
1/2 czerwonej papryki
1/2 pora
duża cebula
sok z 1/2 pomarańczy
zioła prowansalskie
1/2 - 1 łyżeczki cukru
słodka i ostra papryka
sól, pieprz, czosnek granulowany
Margarynę roztapiamy w garnku i dodajemy mąkę. Powstałą zasmażkę musimy delikatnie sparzyć (trzymamy chwilę na małym ogniu energicznie mieszając). Dolewamy do niej ciepłej wody (cały czas mieszając). Sos nie może być zbyt rzadki. Gotujemy i sprawdzamy gęstość. Odstawiamy.
Cebulę, por, świeżą paprykę kroimy i smażymy. Kiedy warzywa zmiękną dodajemy pokrojone pomidory z puszki i paprykę ze słoika. Całość dusimy 15 min pod przykryciem mieszając od czasu do czasu.
Do bazy dodajemy koncentrat pomidorowy i gotowe warzywa. Wlewamy sok z pomarańczy i doprawiamy ketchupem, cukrem, przyprawami.
Naleśniki wykładamy na talerze (porcja: 2 sztuki) i polewamy warzywnym sosem. Ja podałam je z ugotowanymi na parze brokułami i placuszkami warzywnymi (jak z Vegeburgera).