Dziś potrawa z mięsa mielonego. Pisałam już, że uwielbiam tradycyjnego klopsa mielonego, ale cały czas nie będę go jeść :) Dlatego lubię ten zamiennik na sobotni obiad.
(dla 6 osób)
Potrzebujemy:
0,5 kg mięsa mielonego od szynki
cebula czerwona
2 ząbki czosnku
kmin mielony
jajo
majeranek
czubryca czerwona
2 łyżki mąki
łyżka oleju
2 suszone morele
2 suszone śliwki
W misce mieszamy mięso, cebulkę posiekaną w kostkę, roztarty czosnek, szczyptę kminu, jajo, łyżkę majeranku i odrobinę czubrycy czerwonej. Ale intensywność smaku zostawiam Wam Kuchciki indywidualnie :) dobieramy przyprawy pod swoje kubki smakowe. Doprawione mielone dzielimy na dwie porcje i formujemy dwa duże klopsy. Każdy obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanej patelni. Każda ze stron musi być ładnie zarumieniona na brązowo. Podsmażone mięsko przełóżcie do garnka chyba, że macie głęboką patelnię z pokrywką. A tą na której smażyliście zalejcie szklanką wody, aż do zagotowania. Przelejcie do pieczeni. W ten sposób zachowacie cały aromat do sosu. Duście pod przykryciem z morelą i śliwką około 20 minut. Ten kto chce może zredukować sos ja tego nie robię bo jest i tak gęsty :) Do tego ziemniaki, buraczki i gotowe. Oczywiście możemy dobrać inne dodatki. I co robicie na obiad ?? :)