Szaleństwo w moim domu jak zwykle o tej porze. Wyjazd, sylwester, urodziny. Zamieszanie jakich mało.Trochę smutku, trochę obaw, mnóstwo nadziei i planów. Całe naręcza marzeń. Żadnych podsumowań i jak najmniej rozpamiętywania.Patrzymy do przodu. Zamykam...