Pamiętacie łosia, to znaczy łososia? Trochę go wzbogaciłam- przed włożeniem do piekarnika rozłożyłam na nim suszone pomidory i kilka ząbków czosnku pokrojonych w plasterki.Jak smakował? Po wyjęciu z piekarnika, nie zdążyłam zrobić zdjęć upieczonej ryby...