Szewc bez butów nie chodzi.. ;)

Jak to mówią : "Szewc bez butów chodzi". Wykonałam już tyle podstawek i pudełek dla innych, że trudno byłoby wszystkie sobie przypomnieć, a jak do tej pory sama używałam podstawek korkowych z Ikea ;) Nareszcie zatem jest mój komplet. Oczywisty by...

Szewc bez butów chodzi i tak w tym roku nie udało nam się niestety stworzyć żadnego przepisu świątecznego z przeznaczeniem stricte na bloga.  Za to mieliśmy okazję zrealizować przepisy i zdjęcia dla dwóch naszych absolutnie ulubionych klientów. Jeden z...

Tak, tak wiem, długo mnie nie było. Niestety musiałam zrobić przerwe w publikacjach ze wzgledu na wyjątkowo absorbującego moją uwagę malucha, który pojawił się w naszej rodzinie. To był czas tylko dla nas, na przyzwyczajenie się do nowych warunków i os...

Przyszedł czas, kiedy to świętowałam swoje kolejne z rzędu urodziny. Jak zwykle sprawdziło się powiedzenia, że szewc bez butów chodzi i swój tort robiłam na ostatnią chwilę. Miało być rustykalnie i trochę w stylu "nagiego" tortu. Dodatkowo nigdy nie pr...

Cześć! Pamiętacie mnie jeszcze? Wiem, że na blogu ostatnio panowała paskudna cisza i szczerze Wam powiem, że nie zapowiada się, żeby w przeciągu najbliższych 2 miesięcy coś się bardziej ruszyło. Czy mam coś na swoją obronę? Pracę magisterską. Myślałam,...

Dieta trwa w najlepsze. Nie mogę uwierzyć, że minęły dopiero trzy tygodnie, od kiedy przestawiłam się na 100% zdrowe odżywianie. I nie mogę uwierzyć, że nie pilnowałam tego wcześniej, bo okazało się, że to właściwie nic trudnego, nie czujemy się jakbyś...

Wiecie jak to jest. Szewc bez butów chodzi. Na jednych z ostatnich zajęć miałyśmy temat o kinie rosyjskim. Jak się okazało, sztampowych filmów nie widziałyśmy i jakoś zawsze nam to umykało. W końcu ten wpis okazał się świetną motywacją do tego, aby obe...

Okazuje się, że stworzenie czegoś całkiem nowego wcale nie jest takie proste, jakby się wydawało. Przede mną stała misja kolejnego tortu, a po głowie wciąż chodziły mi modyfikacje dotychczasowych wzorów, dlatego dosyć...