Kilka dni temu miałam plan na zrobienie pulpecików na obiad dla dwóch osób na dwa dni. Rozmroziłam mięso mielone i niestety stwierdziłam, ze z takiej ilości obiad będzie na 3-4 dni :D Jako, że nie powinno się już z powrotem zamrażać mięsa, musiałam wykombinować proste i szybkie obiady, które sprawią, że nie nie znudzi nam się jeden rodzaj mięsa.
Do wszystkich przepisów wykorzystałam 0,5kg mielonego mięsa z indyka oraz wszystkie składniki opisane poniżej w punkcie pierwszym. Do samych pulpetów wykorzystałam połowę mięsa, pozostałe do przepisu nr 3.
1. Pulpeciki z marchewką w sosie pomidorowymSkładniki:
- mięso mielone,
- 2 marchewki
- 1 cebula
- ząbek czosnku
- przecier pomidorowy
- jajko
- sucha bułka namoczona w wodzie
- sól, pieprz
- bułka tarta
- olej na patelnię
- rosół lub kostka rosołowa
Do mięsa dodać: 1 marchewkę startą na drobnych oczkach, pół cebuli posiekanej w kostkę, jajko, bułkę i przyprawy. Wszystko wymieszać. Z połowy mięsa (druga połowa będzie wykorzystana do przepisu nr 3) uformować pulpeciki, obtoczyć w bułce tartej i podsmażyć w dużym garnku. Następnie zalać rosołem (lub wodą i dodać kostkę rosołową), dodać przecier pomidorowy, marchewkę pokrojoną w plastry, resztę cebuli pokrojoną w paski i posiekany czosnek, dusić przez ok. 30 minut.
Pulpeciki podawałam z pęczakiem.
Zrobiłam tak, aby ilość kotletów starczyła na pierwszy i drugi dzień, w moim przypadku było ich 10.
2. Meatball sub, czyli kanapki z pulpecikami
Składniki na 2 osoby:
- pulpeciki z przepisu nr 1
- pozostały sos pomidorowy z przepisu nr 1
- 1 bagietka lub 2 ciabaty
- ser starty na grubych oczkach - ilość zależy od Was
- odrobina oliwy - ok. 2 łyżek
Pulpeciki z sosem podgrzewamy. Bagietkę przekrawamy na pół i 'otwieramy' (ciabaty przekroić na pół) tak, aby jedna strona była zamknięta. Środek smarujemy odrobiną oliwy, nakładamy pulpeciki, polewamy sosem i posypujemy startym serem. Bułki przekładamy do naczynia żaroodpornego i całość zapiekamy przez ok. 5 minut w 180 stopniach, aż stopi się ser.
Nie mam zdjęcia tego dania, ale zachęcam do obejrzenia
filmu, z którego skorzystałam. :)
3. Pizza z mięsem mielonym
Składniki:
- spód do pizzy - wykorzystałam gotowe spody z Biedronki, z braku czasu i chęci przetestowania (w smaku są dobre, ale ciasto w ogóle nie rośnie i pizza wygląda jak na baaaardzo cienkim cieście), jeśli macie czas, zróbcie samemu :)
- sos pomidorowy z przepisu nr 1
- mięso mielone przygotowane jak w przepisie nr 1
- przyprawy - miałam w domu przyprawę gyros, paprykę, oregano
- kulka mozzarelli
- pomidor
- świeży szpinak
- sos do pizzy - wedle gustu :)
Mięso podsmażyć na patelni, dodać przyprawy i odrobinę sosu pomidorowego. Spód do pizzy posmarować sosem pomidorowym, dodać mięso, mozzarellę i pokrojony w plastry pomidor. Wszystko zapiec przez 5-10 minut w 210 stopniach. Po wyjęciu z piekarnika wrzucić na wierzch szpinak. Podawać z ulubionym sosem.
To były moje 3 sposoby na wykorzystanie mięsa mielonego przez 3 dni tak, aby nie stracić do niego apetytu i nie jeść cały czas tego samego. Dodatkowe składniki nie są drogie, a obiady szybkie w przyrządzeniu.
Innym, bardzo dobrym sposobem jest np. usmażenie kotletów z całej porcji mięsa i po prostu zamrożenie nadmiarowej ilości. Jako, że muszę niedługo rozmrozić lodówkę, a opcja odpadała. Innym sposobem może być
zapiekanka z cukinią, którą ostatnio przygotowywałam.
A jakie Wy macie pomysły na mięsko mielone? :)