Rogale Świętomarcińskie to tradycyjny poznański wypiek, którym uświetnia datę 11 listopada. Poznaniacy dzielą się rogalami ze swoimi bliskimi, żeby w myśl tradycji życzyć im
bogactwa i szczęścia.
Pierwsze wzmianki o rogalach wywodzą się z tradycji pogańskiej, gdzie ciasto zawijane w wole rogi ofiarowano na cześć bogów na koniec jesiennych prac w polu. W roku 1891 Józef Melzer doceniając dobroć św. Marcina namówił swojego szefa na taki wypiek. Rogale były wtedy rozdawane ubogim po mszy odpustowej 11 listopada w dzień upamiętniający jego śmierć.
Niestety mój sprzęt do robienia zdjęć ma małą awarię, dlatego oryginalne zdjęcie jest pod Źródłem Przepis na Rogale Świętomarcińskie (15 szt.)
Masa makowa biała 1,35 kg
Mak biały 25 dkg
Okruchy biszkoptowe 30 dkg
Cukier 1 szklanka
Orzechy 12 dkg
Rodzynki 12 dkg
Margaryna 40 dkg
Esencja migdałowa 10ml
Skórka pomarańczowa 12 dkg
Ciasto
Mąka pszenna 500 4,5 szklanki
Jaja 2 szt.
Drożdże ½ kostki
Cukier ½ szklanki
Mleko 3,2% 1 szklanka (ciepłe)
Olej ½ szklanki
Sól 2 płaskie łyżeczki
Margaryna 300 g
Masa makowa:
Wypłukany mak zaparzamy i odstawiamy na około godzinę.
Po tym czasie bardzo dokładnie odsączamy mak i przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę. Zmielony mak przekładamy do garnka, dodajemy cukier, margarynę i przesmażamy wszystkie składniki na niewielkim ogniu stale mieszając.
Ważne by uważać, aby mak się nie przypalił.
Następnie do ciepłej masy dodajemy rodzynki, orzechy arachidowe
oraz esencję migdałową i całość mieszamy.
Gotowa masę przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce do wystudzenia.
Ciasto
Do przesianej mąki dodajemy rozpuszczone drożdże w mleku, cukier, jaja i sól.
Składniki lekko mieszamy i wyrabiamy na jednolitą, sprężystą masę.
Pod koniec wyrabiania dodajemy olej, łączymy z ciastem i jeszcze chwilę wyrabiamy.
Nie może to trwać za długo, bo ciasto powinno zostać lekko lepiące i chłodne.
Następnie należy uformować je w prostokąt, przykryć folią i schłodzić w lodówce.
Schłodzone ciasto powinno się przełożyć na stolnicę i ponownie rozwałkować na prostokąt.
Margarynę trzeba rozsmarować równomierne na cieście w 2/3 części,
a ciasto złożyć na 3 części.
Dobrze jest skleić brzegi i rozwałkować ponownie używając jak najmniejszej
ilości mąki do podsypywania.
Złożyć tak jak poprzednio na 3 części, proces powtórzyć 3 razy. Po zakończeniu procesu ciasto włożyć do lodówki na co najmniej 5-10 godzin. Przeciąć wzdłuż dłuższego boku na 2 części. Każdy powstały w ten sposób pasek pokroić na trójkąty.
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć nadzienie na ciasto.
Następnie zwijamy rogaliki - najlepiej zacząć od podstawy.
Gotowe rogale rozkładamy na blaszce i zostawiamy do wyrośnięcia aż podwoją swoją objętość.
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180ºC.
Wyrośnięte rogale smarujemy jajkiem rozrobionym z wodą (1:1) i pieczemy około 20 minut,
aż się ładnie zarumienią.
Ciepłe lukrujemy według uznania i posypujemy orzechami włoskimi.
Smacznego!