Miałam ostatnio ogromną ochotę na rybkę! A tak się złożyło, że znalazłam w rybnym filet z halibuta, którego bardzo lubię , więc zrobiłam trochę zdrowszy obiadek :)
Halibut (oczywiście możecie użyć dowolnej ryby) zapiekany w piekarniku z brokułem, porem, marchewką i masełkiem (z którego powstanie fajny sosik). A wszystko podane z kaszą pęczak, która swoją drogą też ostatnio polubiłam :)
Czego potrzebujemy?- 3 duże filety ryby
- 1 brokuł
- 1 por (biała część)
- 2 duże marchewki
- 1/2 kostki masła
- sól, pieprz, chilli
- sok z cytryny
Gotujemy!
Filety kroimy na pół, posypujemy z każdej strony przyprawami, skrapiamy sokiem z cytryny.
Brokuł dzielimy na małe różyczki, obgotowujemy przez 2 minuty w osolonej wodzie. Por kroimy na cienkie plastry, a marchewkę ścieramy na tarce na dużych oczkach.
W naczyniu żaroodpornym układamy kilka wiórków masła, na to część tarkowanej marchewki, trochę brokuła i por, następnie ryba i kilka wiórków masła. Tak układamy wszystkie składniki warstwami dopóki się nie skończą. Na samym wierzchu mają być wiórki masła. Zapiekamy w 180 stopniach przez ok 30 minut. Szybko i smacznie.