Uwielbiam ten czas - owocowy zawrót głowy, więc pojawiają się pierwsze słoiczki. Malinowe, morelowe, jabłkowe, porzeczkowe czy wreszcie jedne z ulubionych, kojarzących się z domem dziadków - śliwkowe.Na słodko, na ostro, do szarlotek, syropy, konfitury...