Mam szczęście, bo dostałem dorodną dynię z przydomowego ogródka oraz kilka młodych cukinii, także prosto z grządki. Te drugie zjadłem prawie na surowo, podduszone chwilę na odrobinie oliwy. Były rewelacyjne - delikatne, chrupiące, słodkawe. Przeznaczen...