Pogoda mocno barowa. Wlewałam dziś w siebie hektolitry kawy, licząc na zastrzyk kofeinowej energii. Efektów brak. Drżenia rąk, tachykardii i wytrzeszczu nie liczę, wszak chodziło tylko o to, aby powieki przestały mi się zamykać. A nie chciały. I nie ch...