Takiej klasyce nie odmówię nigdy. Uwielbiam mięso w sosie, i odkąd pamiętam, od dzieciństwa, to był jeden z moich ukochanych obiadów. Zresztą do dziś dnia jestem szczęśliwa, gdy mogę zjeść wspaniałe, pachnące mięsko z sosem u mojej Mamy. Jej śladem przygotowuję mięso w bardzo prosty sposób, bez nadmiaru składników, bo uważam że naturalny smak broni się doskonale. Tak więc w całym daniu oprócz mięsa znajdzie się zawsze cebula, ząbek czy dwa czosnku, marchew, liście laurowe, ziele angielskie, i oczywiście sól i pieprz. Kiedy mam, dodaję też świeży lubczyk. Maminym, babcinym sposobem taki sos zagęszczam odrobinę mąką. Dziś udusiłam schab wieprzowy, ale równie dobrze może to być karkówka czy chuda łopatka. Całości dopełniają młode ziemniaczki posypane koperkiem, i pomidory z cebulką i śmietaną. Prawie niebo