W ramach współpracy ze sklepem internetowym
VarieTea specjalizującym się z sprzedaży różnego rodzaju herbat, miałam przyjemność przetestować
czerwone herbaty Pu-erh. Dużo o właściwościach czerwonej herbaty pisałam w tym artykule ⇒
CZĘŚĆ 1,
CZĘŚĆ 2.
Przypomnę pokrótce, dlaczego m.in. warto pić czerwoną herbatę:- ma właściwości antyoksydacyjne, zmniejsza stan zapalny;
- zmniejsza powstawanie tkanki tłuszczowej i przyspiesza jej utratę;
- korzystnie wpływa na profil lipidowy krwi, m.in. obniża poziom cholesterolu;
- obniża poziom cukru we krwi;
- zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę;
- zmniejsza negatywne działanie diety wysokotłuszczowej na wątrobę;
- chroni zęby przed próchnicą.
Wszystkie testowane przeze mnie herbaty przygotowuje się w następujący sposób:
- Temperatura: 95 stopni
- Ilość: 1 łyżeczka na filiżankę (napar jest mocny)
- Czas: 3-5 minut
- Możliwe jest dwu- lub trzykrotne zaparzenie tej samej porcji liści. Napar powinno spożywać się 30 minut po posiłku.
Skład: Pu-Erh, mięta pieprzowa, kawałki pomarańczy, skórka cytrynowa, aromat owoców cytrusowych
Jest to mieszanka czerwonej herbaty Pu-erh z miętą i cytrusami. Pachnie obłędnie, ma intensywny zapach cytrusów, szczególnie mocno wyczuwalna jest cytryna. Jednak zapach ten pochodzi w głównej mierze od dodanego aromatu, dlatego cytrusowy aromat nie przekłada się na smak tych owoców. Mimo to napar jest bardzo smaczny, czerwona herbata i mięta są świetnie zharmonizowane. Dodatek mięty "przykrywa" charakterystyczny ziemisty posmak czerwonej herbaty, który wielu osobom nie odpowiada, a jednocześnie mięta nie dominuje. Najsilniej jest wyczuwalna przy pierwszym parzeniu, potem jej smak lekko słabnie. Ogólnie herbata jest pyszna, podpasuje też osobom, które nie są amatorami czerwonej herbaty. Ma piękny, świeży aromat cytrusów, oraz - jak widać na zdjęciu - kawałki suszonych owoców. Połączenie z miętą jest dosyć niecodzienne, na pierwszy rzut oka może wydawać się dziwne, ale efekt jest naprawdę świetny. Szczerze polecam tą mieszankę!
2. Pu-Erh Jeżynowo-TruskawkowySkład: Pu-erh, jeżyna, truskawka
Jest to czerwona herbata z dodatkiem suszonych owoców - jak widać na zdjęciu, można w niej znaleźć nawet całe wysuszone jeżyny! Pachnie bardzo przyjemnie, najsilniej czuć piękny aromat truskawek. W smaku dodatek owoców jest lekko wyczuwalny, dobrze współgra ze smakiem herbaty. W tej mieszance nie ma żadnych dodatków poza owocami, dlatego smak czerwonej herbaty jako takiej jest najmocniej wyczuwalny w porównaniu z innymi testowanymi przeze mnie herbatami. Nie ma ona jednak tak silnie ziemistego posmaku, jak czerwone herbaty innych firm, które piłam, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Dodatkowo bardzo duży plus za prosty, naturalny skład - kolejna herbata naprawdę warta polecenia!
3. Pu-Erh Smukła SylwetkaSkład: Pu-erh, yerba mate, skórka pomarańczy, bławatek, kwiat słonecznika
Świetna mieszanka z yerba mate, pyszna! Nazwa mnie nie zachęca, bo jestem przeciwnikiem nazywania produktów w stylu "herbatka na odchudzanie", ale w smaku jest wspaniała. Dodatek yerba mate to strzał w dziesiątkę, ta mieszanka jest moim absolutnym faworytem. Ma piękny zapach pomarańczy i świetnie zharmonizowany smak czerwonej herbaty z yerba mate, nawet ta druga jest w smaku bardziej wyczuwalna, dzięki czemu całość jest delikatna, lekko słodka. Nie jestem znawczynią ani koneserem yerba mate, czytałam, że smakuje mulasto. Cóż, najwyraźniej nigdy nie piłam prawdziwej yerba mate, jedynie w tej mieszance oraz w torebkach - za taką profanację yerba mate zostałabym zlinczowana przez jej miłośników. Ale taka mi smakuje, więc trudno, wolę smaczną niż "prawdziwą"