Przepisów na burgery na blogu jest już kilka, ale jest to na tyle wdzięczny temat, że można wymyślać różne wariacje - bo mogą to być burgery na bazie kasz albo na bazie strączków (mogą być też mięsne, ale ja mięsa nie jadam, stąd takich brak), można do nich dodać różne warzywa i różne przyprawy tworząc odmienne smakowo kompozycje. Zaletą takich burgerów jest to, że można je zamrozić i posiłkować (i posilać