Rogale Świętomarcińskie .

Rogale świętomarcińskie to wypieki, które najlepiej smakują 11 listopada. Przygotowuje się je z ciasta drożdżowego, nadziewa masą z białego maku, miodu i bakalii. Smakują i wyglądają wyśmienicie dlatego wcale się nie dziwie, że wielu osobom trudn...

Były rogale świętomarcińskie, rogaliki z makiem, z powidłami, piwne.Ale nie było jeszcze... MARCHEWKOWYCH! Z nutką pomarańczy, cynamonu, z białą i gorzką czekoladą.Bardzo łatwe w przygotowaniu.Kto się na nie skusi?Składniki:2 szkl mąki pszennej typ 500...

Niestety za granicą ciężko o takie smakołyki jak rogale świętomarcińskie dlatego zrobiłam je sama. Może nie wyszły idealnie ale jest to taka mała namiastka cudownego rogala. A czy wy też dzisiaj piekliście rogale? Może też gdzieś na wygnaniu? Ciężko by...

Rogale Marcińskie to klasyczne, tradycyjne wypieki popularne szczególnie w Poznaniu w okresie jesiennym, gdzie podczas obchodów dnia Świętego Marcina - 11 listopada cieszą się największą popularnością. Rogale Marcińskie charakteryzuje pół-francuskie ci...

Na termometrze trochę więcej, ale za to deszcz pada, a wiatr tak wieje, że rano balkonu nie poznałam, takie przemeblowanie mi urządził w nocy. A ja muszę wyjść. W sumie to nie muszę, ale chcę, bo wybieram się po Rogale Świętomarcińskie. 11 coraz bliżej...

Rogale Świętomarcińskie według źródła to smakołyki zrobione z ciasta półfrancuskiego i przełożone masą makową, królujące na wielkopolskich stołach, zwłaszcza 11 listopada, kiedy cała stolica Wielkopolski hucznie świętuje imieniny świętego Marcina. Hist...

Wreszcie odważyłam się upiec rogale Świętomarcińskie. Zbierałam się już do nich przez kilka lat, ale zawsze zapominałam o białym maku. W tym roku było inaczej, mak zamówiłam wcześniej przez internet, gdyż w mojej okolicy jest on zupełnie niedostępny. C...

Najlepiej smakuje to co je się raz do roku oraz to co jest możliwie najbardziej niedostępne. Wiadomo. Marcińskie rogale muszą więc smakować wprost rewelacyjnie. No o tym to wiedziałam doskonale od dawna, choć po raz pierwszy jadłam je wczoraj. Kiedyś j...