Moje wyjazdowe śniadania były bardzo proste. Żółty ser, szynka, świeże pieczywo, kubek herbaty i tyle. Domowy weekend i czas na śniadanie spowodował we mnie chęć do zrobienia /zjedzenia czegoś więcej niż jedynie kanapki. Wybór padł na prostą i naprawdę...