Jeszcze miesiąc temu uparcie twierdziłam, że owsianka jest niejadalna, a przygotowanie jej o 6:30 rano jest nadludzkim wyczynem. Zresztą, czy warto poświęcać cenne minuty dla rozgotowanego owsa? Kiedy więc w pewien jesienny wieczór w akcie desperacji, ...