Nie uwierzycie, na co właśnie patrzę. Tak naprawdę, sama w to nie wierzę. Śnieg.Siedzę na kanapie, nogi opatuliłam wełnianym kocem, bo w końcu mamy już prawie koniec kwietnia, za nami kilka prawdziwie wiosennych dni i jakoś tak głupio palić w kominku. ...