Witajcie! Jak wiadomo, lato (pogodowo) już w pełni, a więc ryneczek ugina się pod letnimi pysznościami.
Truskawki, brzoskwinie, cukinie, fasolka...żyć nie umierać!
Ostatnio będąc na rynku, udało mi się dorwać cudowną, zieloną i meeega soczystą cukinię w wersji mini ;) Owsianka z cukinią to nie moja bajka, więc cukinia wylądowała w placuszkach - i to był strzał w 10!
Zapraszam ;)
Składniki (1 porcja):
♥1 mała cukinia
♥1 spore jajko
♥Szczypta pieprzu
♥1 łyżeczka mielonej papryki
Do podania:
♥1 spora marchew
♥0,5 szklanki groszku
♥3 łyżeczki orzeszków sojowych
♥150 g serka wiejskiego z wędzoną papryką
♥10 sztuk ryżowych piramidek
Cukinię myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Gdy nasza cukinia będzie już starta, to pozostawiamy ją na ok. 30 min, aby wypuściła cały sok. Po upływie czasu, odciskamy ją z nadmiaru wody, wbijamy jedno całe jajko, dodajemy mąki i przypraw - wszystko dokładnie mieszamy. Gdy nasza masa będzie zbyt lejąca należy dodać więcej mąki.
Placuszki smażymy z obu stron na dobrze nagrzanej patelni z minimalną ilością oleju lub bez jeśli posiadamy teflon. Musimy uważać przy przewracaniu, bo placuszki są bardzo delikatne.
Cukiniowe placki podajemy w towarzystwie groszku, marchewki, parówki sojowej, serka wiejskiego (jako dip), chrupków ryżowych, orzechów sojowych i chipsów bananowych ;)
Tak, zmieściłam to wszystko ;)
Smacznego!