Witam się z Wami w kolejny piątkowy jadłospis :) Nie chce się wierzyć, że już prawie 50 jadłospisów opublikowałam tutaj na blogu! Bardzo cieszę się, że ta seria Wam się spodobała i nie ukrywam, że sama bardzo lubię przeglądać czyjeś jadłospisy w internecie - zawsze można sobie coś zaczerpnąć i się zainspirować :) Ostatnio mam ogromne problemy aby dostać gdzieś świeże warzywa, a na ryneczku ceny są wręcz powalające :/ Ostatnio za brukselkę wołali 12 zł za kilogram, a więc wzięłam dosłownie odrobinę aby mieć tak ''na liźnięcie'' :( U Was też taki deficyt i chore ceny? Dobrze, że zawsze można poratować się mrożonkami :P
Nie przedłużam już i zapraszam na jadłospis!
Na czczo zrobiłam trening, później wypiłam wodę.
Na pierwszy posiłek zrobiłam sobie warzywną ucztę z tofu :) Mam tutaj całą kostkę tofu wędzonego, brukselkę posypaną koperkiem, ogromną i soczystą paprykę czerwoną, pomidorki daktylowe i ketchup, który służył mi jako dip do warzyw i tofu :)
Na drugi posiłek zjadłam serek wiejski z sosem czekolada-orzech-karmel. Dodatkowo mam też jedno ogromne jabłko oraz cztery mini chlebki marcepanowe z nugatem w gorzkiej czekoladzie, które okazały się pomyłką...ble :P
Na ostatni posiłek klasycznie - budyń jaglany! Tutaj z odżywką o smaku kawy i podany dla ozdoby z orzeszkiem włoskim :D Dodatkowo mam dwa jabłka oraz batona Lion Cafe Latte, który pojawi się na blogu :)
To by było na tyle - mam nadzieję, że mój jadłospis Wam się podoba!
Widzimy się w poniedziałek :) Miłego weekendu!