Witam w ten cudowny piątek! Dla Was to początek wolnego weekendu, a dla mnie dzień pracy niestety :D Ale na szczęście idę robić to co mnie interesuje więc to osiem godzin leci jak z bicza strzelił ;) Jak co piątek mam dla Was mój wegetariański jadłospis. W tym jadłospisie pokażę Wam coś, co ostatnio odkryłam i totalnie się w tym zakochałam - pieczona ciecierzyca! Jest pyszna i banalnie prosta do zrobienia, obiecuję, że będzie na nią przepis :) Najfajniejsze jest to, że można kombinować z wariacjami smakowymi i przyznam, że ciężko się nią znudzić :) Nie przedłużając już zapraszam na post!
Na czczo 4 szklanki wody niegazowanej, a później moja ulubiona herbata o smaku grzańca. Później też wpadł trening.
Po treningu na pierwszy posiłek mam pieczone chrupki z ciecierzycy w przyprawie do złocistego kurczaka, oliwki nadziane czosnkiem marynowanym oraz tona pomidorków papryczkowych. Dodatkowo w miseczce mam całego ogórka gruntowego z koperkiem i czosnkiem granulowanym oraz pół ogromnej i soczystej papryki.
Na drugi posiłek mam tradycyjnie serek wiejski z sosem Reese's oraz miskę owoców, w której znajdują się dwie brzoskwinie i jeden banan. Dodatkowo jako słodki element batonik Lifefood wiśniowy (recenzja tych batoników już w ten poniedziałek!).
Na ostatni posiłek mam kaszę jaglaną z białkiem o smaku Nutelli podaną z prażonymi pestkami dni (pycha!). Dodatkowo mam śliwki węgierki oraz dwa ciasteczka czekoladowe McVitie's Penguin.
To by było na tyle - mam nadzieję, że jadłospis Wam się podobał :) Następny postaram się przygotować z dnia kiedy idę do szkoły i biorę ze sobą lunch w pudełku :) Miłego weekendu!