Dziękuję za wszelkie rady co do żebra, na razie nie wybieram się do lekarza, mam nadzieję, że bóle przejdą. Może to jakieś nadwyrężone mięśnie? Sama nie wiem, oby nic poważnego! :(
Już jest piątek?! Boże, jak to wolne zapitala...2 dni już przesiedziane w domu, a oprócz lekcji i zadań dodatkowych nic nie zrobiłam! Miałam jechać na zakupy, posprzątać, dynię marynować, a co? Eh, czy ja kiedyś ze wszystkim się wyrobię?!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pamiętacie jak ciągle narzekałam na to, że nie ma u mnie w mieście Ehrmann'a jogurtów? Moje narzekania zostały wysłuchane i do Piotra i Pawła w mojej okolicy wprowadzili je! Co prawda są to słoiki, ale i tak się mega cieszę :D
Testujemy!
Skład:
Wygląd: Słoik, w którym znajduje się jogurt, jest boski i ma swój unikalny styl. Gdy przyniosłam go do domu, to tata stwierdził, że trochę przypomina mu dzieciństwo. A czemu? Bo kiedyś jogurty naturalne robiło się na wsi samemu i trzymało w słoikach właśnie ;)
Jogurt ma bardzo kiczowatą grafikę, ale jest w niej ''coś'' co mnie ciągnie...czyżby marka? :D
Jogurt ma kolor kremowo-beżowy, a w środku pływają 2-kolorowe drobinki ciasteczek/ciasta.
Dla mnie ta gramatura jest kompletnie nie poręczna, ale na szczęście mam pomocników w jedzeniu.
Smak: Zapach to czysta poezja, połączenie sernika z kwaśnym jogurtem, słodką śmietanką i kakaowym aromatem. Jest to zapach, który od razu przypomina o zapachu masy do sernika - o mniaaaam!
Jogurt jest bardzo słodki, ale nie przesłodzony. Góruje w nim posmak słodkiej i gęstej śmietanki, która cudownie rozpływa się na języku i pieści nasze kubki smakowe. Są jeszcze drobinki ciasta i moim zdaniem kompletnie nie potrzebne...szczególnie te jasne. Ciemne smakują okey, lekko kakaowe, przyjemne, ale te jasne smakują identycznie jak ciastka z Jogobelli American Style (no może ciut lepiej). Są zbędnym dodatkiem, którego starałam się omijać i ze słoika wybierałam tylko ciemne drobinki :D
Ogólnie jogurt jest przepyszny, gdyby nie jasne ciastka. Mimo tego daję mu max punktów i mam nadzieję, że w moim PiP zostaną już na stałe!
Wstyd się przyznać, ale za pierwszym razem połowę słoika zjadłam sama...
Podsumowując:
10/10
Cena - 5,69 Piotr i Paweł
Czy kupie ponownie? - Tak