Musiałam się zwolnić już po pierwszej, bo ból był nie do zniesienia. Wracając po prostu płakałam, bo ból był taki, jak wyrywanie na żywca wątroby! Masakra...wzięłam leki i poszłam spać...minęło.
Myślałam, że nie wytrzymam, bo tak mnie skręcało, że miałam ochotę normalnie wbić sobie nóż w brzuch, aby wyjąć to, co mnie boli - nikomu nie życzę refluksów! :(
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak już wielokrotnie tu wspominałam, mój tata jest ogromnym fanem ciastek Hit. Dzięki jego zamiłowaniu do tych ciastek mam sporo ''materiałów'' do recenzji na bloga ;) Ostatnio postanowił on troszkę poeksperymentować i kupić inne smaki niż kokosowe. W tygodniu padło na markizy waniliowe. Jak one mają się na tle innych? Zapraszam!
Skład:
Wygląd: Opakowanie to tradycyjna, czerwona tuba, a w niej pionowo ułożone ciastka. Herbatniki są ciemne, mają wytłoczone logo firmy, a między nimi przełożona jest warstwa kremu - białego niczym ten z kokosowych! Co jest grane? Tego nie wiem...
Ogóle mam wrażenie, że tego kremu jest jakby mniej (?), z resztą chyba nie tylko ja tak uważam. Zachęcam do spojrzenia na fanpage firmy, jest tam pełno zdjęć i zażaleń o małą ilość kremu. Kasa, tylko to się liczy, więc cięcia w jakości produktu.
Smak: Gdyby ktoś mi nie powiedział, że są to hity waniliowe, to nigdy bym się po samym zapachu nie zorientowała z czym mam przyjemność obcować. Markizy pachną tak intensywnie kakao, że w ogóle nie czuć aromatu nadzienia. Ciastko jak ciastko, mocno kruche i intensywnie kakaowe, na prawdę niezłe i zjadliwe. I to na tyle pozytywów, bo nadzienie to istny koszmar! To ''coś'' jest jeszcze gorsze niż w kokosowych, a myślałam, że już tamtych nic nie pobije...Słodka, tłusta i oleista masa, która z waniliowym smakiem ma tyle wspólnego, co ja z matematyką (</3). Okropne, paskudne i niejadalne. Normalnie miała ochotę rozdzielić ciasteczka, wydłubać krem i jakoś ratować się samym herbatnikiem. Nie polecam, bo to chyba najgorsze z dostępnych Hitów!
Podsumowując:
2/10
Cena - ok. 4-5 zł
Czy kupię ponownie? - Nieeee