------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na moim blogu już jakiś czas temu była recenzja batonika od firmy BIO Ania,
a mianowicie batonika Crunchy Owsianego. Był pyszny i zebrał u mnie wiele pochwał, które zaowocowały oceną 10/10 i tym, że kupuję go już regularnie ;) Ostatnio jednak skusiłam się na wersję z orkiszem, która skutecznie mnie unikała. Co byłam w Rossmannie to niestety czarnego papierka nie uświadczyłam, a szkoda, bo chciałam mieć przetestowane obie wersje. Jednak jakiś miesiąc temu los się do mnie uśmiechną i udało mi się zakupić wersję orkiszową! Czy również powali mnie swoim smakiem? Zapraszam :)
Skład:
Wygląd: Jeżeli miałabym wybierać, to czarne opakowanie orkiszowego odpowiednika podoba mi się dużo bardziej niż biel owsianego ;) Jakoś tak bardziej wpasowało się w moje upodobania kolorystyczne i chyba lepiej łączy się to z kolorowymi elementami ludowych wzorów w tle. Bardzo ładna szata graficzna, która ma w sobie coś ''polskiego'' - na plus :)
W środku batonik mało różni się od tego owsianego, ale mam wrażenie, że jest jakoś tak bardziej pozlepiany? Sama nie wiem, ale minimalnie się różni.
Smak: Zapach był cudowny, intensywnie kajmakowy i wręcz identyczny jak w przypadku owsianego batonika. Od razu wiedziałam, że skoro zapach jest taki cudowny to smak musi być proporcjonalnie pyszny! Czy tak też się okazało? Tak! Tylko mam wrażenie, że batonik jest bardziej twardy i mniej chrupiący. Nie wiem, czy po prostu trafiła mi się taka partia, czy to też może wina innych płatków użytych do jego produkcji. W owsianym wyczułam też nutki aromatu orzechowego, a tutaj nie odnalazłam tego ''czegoś'' co by nadawało taki smaczek. W tym wariancie mamy do czynienia z kajmakiem w czystej postaci i szczerze? Podoba mi się to! Kolejny batonik, który podbił moje serce i na pewno stanie się stałym zakupem - polecam :)
Podsumowując:
10/10
Cena - ok. 3 zł Rossmann
Czy kupię ponownie? - Tak :)