Spontaniczna wycieczka rowerowa okazała się bardzo „owocna” i to dosłownie. Natknęliśmy się na dziko rosnące krzaki czerwonych, czarnych i białych porzeczek, zaniedbane, zarośnięte, na zupełnym bezludziu. Mieliśmy tylko podjeść z krzaka i jechać dalej ale wystarczyło słowo TARTA i już wszystko było jasne J
Porcja: blaszka (jak na tartę)
Czas przygotowania: 1,5 godziny (w tym czas pieczenia)
Poziom trudności :średni
Składniki:
Ciasto:
- 150 g dobrego masła
- 1 i ¾ szkl mąki
- 1/3 szkl cukru
- 3 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- odrobina proszku do pieczenia
-
Porzeczki:
- 250-300 g porzeczek czerwonych
- 2 łyżki cukru pudru
-
Beza:
- 4 białka jaj
- ¾ - 1 szkl cukru
|
Tarta z porzeczką i bezą |
Przygotowanie:
Ze wszystkich składników na ciasto zagniatamy gładkie ciasto i odstawiamy do lodówki na około 30 minut. W między czasie porzeczki myjemy i odrywamy im gałązki po czym zasypujemy cukrem pudrem. Schłodzone ciasto wałkujemy na wielkość blaszki tak by lekko wystawało poza blaszkę i rozkładamy. Podpiekamy przez około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 170-180 C. W między czasie białka ubijamy na sztywno, następnie powoli, stopniowo dodajemy cukier i miksujemy na gładką masę. Wyciągamy podpieczoną tartę , wykładamy na ciasto porzeczki i przykrywamy masą z białek. Pieczemy jeszcze około 15-20 minut w tej samej temperaturze, następnie zmniejszamy temperaturę do koło 150-160 C i pieczemy jeszcze 10-15 minut.