Obiad w 7 minut? Tak, tak, to absolutnie możliwe. Nie przesadzam ani trochę. Kluczem do przygotowania tego dania jest dalekowschodnia technika przyrządzania potraw wdzięcznie nazywana stri- fry.
Stir-fry polega na szybkim obsmażaniu składników na bardzo dużym ogniu i bardzo gorącym oleju po to, aby przygotować je szybko, nie tracąc wartości odżywczych i z zachowanie chrupkości, szczególnie jeśli chodzi o warzywa. Podczas smażenia należy wszystko bardzo energicznie mieszać.
Moje dzisiejsze stir-fry przyprawiłam na sposób tajski czyli sosem sojowym, rybnym i ostrygowym. Dokładnie w taki sposób w jaki uczono nas na kursie kuchni tajskiej. Co jakiś czas na blogu będą pojawiały się dania tajskie, więc jeżeli macie ochotę pokosztować ze mną tajskich smaków, te trzy sosy musicie mieć w domu.
Moje stir-fry składa się z pieczarek, papryki, szpinaku baby, niesolonych orzeszków ziemnych i makaronu udon.
Makaron udon to makaron japoński, ale genialne smakuje ze wszystkimi daniami tajskimi. Do kupienia min. w Piotrze i Pawle ale spokojnie możecie go zamienić na makaron ryżowy.
Uwielbiam to danie. Warzywa są chrupiące, a sposób przyprawienia gwarantuję ferię smaków i aromatów.
Polecam ;)
Kaloryczność:
Porcja ma ok. 330 kcal
Składniki dla 4 osób:
* jedna duża żółta papryka,
* 8 pieczarek
* 3 garście szpinaku baby
* 2 szalotki - jeśli nie uda Wam się kupić szalotki należy zamienić ją na czerwoną cebulę. Nie na białą!
* 3 ząbki czosnku
* łyżka sosu ostrygowego
* 2 łyżki sosu sojowego
* 2 łyżki sosu rybnego
* 3 łyżki oleju ryżowego lub rzepakowego
* szklanka niesolonych orzeszków ziemnych
* sok z całej limonki
* 300 gramów świeżego makaronu udon lub 150 gramów suchego makaronu ryżowego
1. Na gorący olej wrzucamy pokrojoną w piórka szalotkę i czosnek. Po chwili dodajemy pokrojoną w cienkie paski paprykę i pieczarki. Energicznie mieszając obsmażamy około minuty. Dodajemy namoczony w wodzie i odsączony szpinak oraz sos sojowy i rybny. Smażymy minutę cały czas energicznie mieszając.
2. Na patelnię dodajemy łyżkę sosu ostrygowego, ugotowany makaron i podprażone wcześniej na suchej patelni orzeszki. Mieszamy, zdejmujemy z ognia, polewamy sokiem z limonki, ponownie mieszamy.
Danie jest gotowe. Smacznego ;)