Gdy jestem zajęta pisaniem licencjatu dotyczącego jedzenia ciężko oprzeć się pokusie podjadania. Czasem są to rzeczy zdrowe, fit i eko pokroju jabłek, pomarańczy, smoothies , ale czasem skuszę się na słodycz. Wtedy ratuje mnie czekolada w każdej postaci. Gorąca czekolada na waniliowym mleku sojowym albo babeczka czekoladowa z płynnym nęcącym wnętrzem. Jakby nie było ową pokusę śmiało rozgrzeszam, gdyż czekolada zawiera mnóstwo magnezu tak potrzebnego do koncentracji.
Klikaj zatem po kuszący czekoladowy przepis
Babeczki czekoladowe z płynną czekoladą
(receptura od Rachel Khoo "Mała paryska kuchnia", s. 248)
17 dag ciemnej czekolady, drobno posiekanej
17 dag masła, w kostkach
17 dag jasnobrązowego cukru
8 dag mąki
6 jajek
Do posmarowania i oprószenia kokilek:
3 dag masła, miękkiego
3 dag kakao
Przygotuj 6-8 kokilek, nacierając ich wnętrze masłem i obsypując kakao. Nadmiar kakao usuń, stukając w kokilki.
Roztop czekoladę z masłem w kąpieli wodnej, od czasu do czasu mieszając. Zmieszaj w misce mąkę z cukrem. Roztopioną czekoladę wymieszaj z jajkami, a następnie z mąką i cukrem. Przełóż masę do kokilek i na co najmniej godzinę wstaw do lodówki.
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Piecz babeczki 15 - 20 minut, aż wierzch stwardnieje, ale wewnątrz będą dość miękkie. Aby to sprawdzić można zrobić test wykałaczki. Wyjęte z piekarnika babeczki odstaw na 2 minuty, a potem wyrzuć je z kokilek. Podawaj od razu np; z lodami waniliowymi,bitą śmietaną lub świeżymi owocami jagodowymi.