Wraz z pierwszymi promieniami chłodnego słońca i dżdżystymi porankami przychodzi pokusa opisywania tego stanu w pamiętnikach, na blogu, w artykułach w podniosłym stylu. Snucia dywagacji o babim lecie, o gorących kubkach herbaty, o grubych splotach na wełnianych swetrach i chęci przeczytania książki pod ciepłym kocem. O zapachu palonych liści, o dymie unoszącym się z kominów, o ogniskach i ziemniakach zeń jadanych. Mam wrażenie, że od tego zaczynają wpis osoby, które nie za bardzo wiedzą jak rozpocząć. A napisać ciekawie w takim stylu jest na prawdę trudnym zadaniem.
Dlatego u mnie dziś bez wstępu, a od razu przechodzę do meritum. Wykorzystałam jeżynę i orzechy laskowe wraz z tabliczką gorzkiej czekolady. Nie jest zbyt słodko, gdy pominiemy jedną porcję cukru na rzecz samego miodu, za to jest sycąco i aromatycznie. Idealne do dzielenia się z przyjaciółmi. I cóż zasłuchaj się w piosence "Królowa Śniegu" i napatrz na piękne widoki. To inspiruje, zachwyca i sprawia, że emocje są odrobinę utulone w muzycznym rozmarzeniu.
To jak skosztujesz i zobaczysz jak dobra jest jeżyna?
Ciasto orzechowe z jeżynami
inspiracja "White Plate. Słodkie"
200 g masła
50 g cukru trzcinowego
50 g miodu
300 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
3 jajka
50 g cukru
50 ml mleka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukru z prawdziwą wanilią
250 g jeżyn
50 g mielonych orzechów laskowych
Piekarnik nastawiamy na 190 stopni Celsjusza. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia lub wysmarowujemy masłem i oprószamy bułką tartą.
W rondelku roztapiamy masło, cukier trzcinowy i miód, a następnie studzimy. W misce mieszamy mąkę pszenną, proszek do pieczenia, gorzką czekoladę i zmielone orzechy laskowe.
Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy mleko i wanilię. Łączymy z roztopionym masłem i mąką. Szybko mieszamy silikonową łopatką lub dużą łyżką. Do przygotowanej tortownicy wlewamy masę, na wierzchu układamy jeżyny. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 40 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni Celsjusza. Jeśli będzie się zbytnio rumienić należy przykryć ciasto folią aluminiową. Dopiekać około 20 minut. Sprawdzić czy ciasto po wbiciu drewnianego patyczka jest suche. Ostudzić w wyłączonym i uchylonym piekarniku.