Gdy położyłem się spać, odpłynąłem jak zwykle szybko i bez żadnych modłów i rytuałów, po kilku sekundach spałem już jak dziecko. Chyba zaliczam się do nielicznego grona, które kładąc się do łóżka, zasypia w drodze do poduszki, nie pamiętając jej zetkni...