Dzień 1 /21.03.18/Wczoraj po kinie wróciliśmy do domu i razem z córkąwypiłyśmy białe wino, półsłodkie, prawie dwie butelki.Czułam się świetnie, zasnęłam jak niemowlę.Gorzej było dzisiaj rano.*Masakra, skusiłam się na zjedzenie 5 żółtek /od jajek z bied...